30 czerwca 2017

Koniec semestru

Można powiedzieć, że zaczęły się wakacje. Co prawda jeszcze nie moje, a przynajmniej nie do końca, bo w środę dopiero czeka nie obrona, ale pracę sezonową już zaczęłam.  Niestety. Ano tak się składa, że moje kolano po zabiegu jeszcze boli. Ledwie dwa dni przed przyjazdem zaczęłam odstawiać kule, a tu już dzwonią, że mam już, teraz, zaraz przyjechać, bo są ludzie, a nie ma komu pracować. No, a że człowiek głupi to pojechał i utknął.